top of page
  • Zdjęcie autoraPyskata

Przetrwać brytyjską jesień: 11 niezbędnych rzeczy dla kobiet po 30


Lista 11 niezbędnych rzeczy dla kobiet po 30 aby przetrwać brytyjską jesień

Październik. Można już zacząć zapuszczać futro i odkurzać wiekowe kurtki, kiedy to ledwo zdążyłaś przygotować ciało na hot girl summer.


Z tej okazji mam dla ciebie listę rzeczy potrzebnych do przetrwania tej pięknej brytyjskiej jesieni, którą w 80% spędzisz wyglądając jak bernardyn po huraganie, a w pozostałych 20% przez okno.


1. Woda

Oczywista, oczywistość! Woda, chema, termoregulacja – taka sytuacja. Po prostu się nie odwadniaj, bo będziesz za mało sikać, mieć migreny i wyschnie ci skóra.


2. Bielizna termoaktywna i termoleginsy

Co by w chłodniejsze dni nadal ci się dupsko mogło kisić, a pot spływał po udkach. Musi być ciepło, i już!

Wieczorami ściągaj stanik i wskakuj po ciepły kocyk do Disney+ lub punktu nr 3. W łóżku nie zapominaj ogrzewać swoich lodowatych stópek o nogi drugiej połówki. Niech się gnom telepie.


3. Książka

Słuchaj, nikt ci nie każe czytać „O powstawaniu gatunków drogą doboru naturalnego”. Poszerzać zasób słów i przy okazji wykręcać się z domowych obowiązków można dzięki książkom Anny Rozenberg, Katarzyny Nosowskiej, Rupi Kaur, Colleen Hoover, czy Jane Austen.


4. Zacny Podkład

Jeśli rodzina w Polsce ci mówi, „kobieto, mieszkasz zagranico, stać Cię”, to kupuj podkłady tylko od Diora albo Clé de Peau. Jeśli masz to w poważaniu i dopadł cię – jak wszystkich – cost-of-living crisis, świetnie sprawdzają się Maybelline SuperStay, Maybelline Fit Me lub Rimmel Match Perfection za mniej niż £15. Dostaniesz je w Boots i nie spłyną ci z twojej pięknej buźki, kiedy się wypacasz w tych swoich termoleginsach i naturalnie przesadnie ciepłej kurtce.


5. Żarcie dobrej jakości

Pamiętaj, babo kochana! Nutella jest be – przerzuć się na odtłuszczone lody o smaku awokado i sok ze świeżo zebranych gumijagód. Ewentualnie na owoce, warzywa, ryby i białe mięsko, bogate w witaminy C, D, A i B12. Nie zapomnij też zaopatrzyć się w czekoladę, lody Mochi i Gastro Millionaire's Pots z Aldika. Okres przecież nas jesienią nie omija, a też trzeba go jakoś przetrwać.

Ps. Nutella jest spoko, dopóki nie wpierdalasz całego słoika na raz. Potem już nie ma i pozostaje żal.


6. Papier toaletowy

Kupuj papier wysokiej jakości z conajmniej 3 miękkimi warstwami (i to w zapasie, bo właśnie straszą kolejną pandemią). To całkiem niefajne jest podcierać się palcem, bo w papierze dziura. Już nie mówiąc o podrażnianiu warg i wrót Nestle. Chusteczek nawilżanych – mimo że rozpuszczalnych – nie polecam, tym bardziej jeśli masz zamiar wrzucać je do muszli, bo ją zapycha. Been there, done that!


7. Cierpliwość do włosów

Zadbaj o szampon, który zapobiegnie wysuszaniu i podrażnieniom, tym bardziej kiedy pogoda nie sprzyja. Osobiście używam te bez SLS, od Ethique lub Maui Moisture. Nie jestem jednak ekspertem. Non-stop muszę sobie przypominać, że codziennym myciem włosów (wiecie, hormony = przetłuszczone włosy), pozbywam się naturalnej ochrony skóry głowy, co przynosi odwrotny skutek do zamierzonego.

Trzeba zakryć mnożące się niczym Radfordowie siwe włosy? Zbliża się Halloween, więc odcień "copper" z Schwarzkopf LIVE będzie jak znalazł.

Ja już farbować się na dynię nie muszę. Tuż przed trzydziestką, zarosłam rdzą, ponieważ, jak się okazuje, były zapładniając mnie, przekazał mi swoje geny. Upewnij się więc, że facet, z którym planujesz mieć bombelka jest na pewno tym na zawsze. Bo kiedyś, spoglądając w lustro, możesz rzucać epitetami jak ja.


8. Krem do rąk

Bo jeśli nie masz ładnych dłoni, wszyscy na nie spoglądają i myślą sobie „ale stara rura!”.

Tak naprawdę każdy ma w dupie twoje dłonie (w przenośni!), ale warto o nie zadbać podczas niższych temperatur. Polecam krem firmy Cien, który znajdziesz w Lidlu. Dzięki niemu, moje łapki już nie wyglądają jak powierzchnia Doliny Śmierci.


9. Seks

Musi być taki, żeby w poduszkach pozostawały ślady twoich zębów, a sąsiedzi walili miotłami po ścianach i sufitach. Warto do sypialni zapraszać zabawki, namówić partnera na urozmaicenia, zafundować sobie erotyczne gry, zdrapki lub przebieranki. I przypomnieć mu, że gra wstępna zaczyna się od rana; od sprawiedliwego rozkładu ciężaru mentalnego i podziału obowiązków w domu.

Dla singielek, LoveHoney i AnnSummers mają całą gamę gadżetów, typu Magic Wand, Charlie Tango, i wszelkiego rodzaju króliczki (te z naciskiem na punkt G). Ewentualnie można zaryzykować umawiając się z facetem z Tindera, odpowiednio wcześniej informując go o swoich granicach i wymaganiach. Oczywiście, to rozwiązanie jest jak gra na loterii. Raz trafi się boski żigolo za darmochę, a raz konkurencja Teda Bundy'ego.


10. Dobry materac

Musi być wytrwały niczym w pseudoerotycznej reklamie Simby, najlepiej Memory Foam lub kilkuwarstwowa hybryda o średnim stopniu twardości. Ciężko jest bowiem seksy uprawiać, kiedy ty wybijasz kolanami dziury, a jemu w dupę wbijają się sprężyny.

Zacny materac powinien iść w parze z dobrym łóżkiem. Mi ostatnio oklapnęło jak Misiowi Uszatkowi, więc jak ktoś ma dobre rekomendacje nie za miliony monet – przyjmę.


11. Zdrowie psychiczne

Programuj mózg. Codziennie mów do swojego odbicia w lustrze, że jesteś piękna, zdrowa, silna i zamożna. Może z czasem naprawdę zaczniesz wstawać bez worów pod oczami, chrupania w kręgosłupie i z dodatkową stówą na koncie.


Jeśli przytłacza cię codzienność, czujesz niepokój, pragniesz zmian, ale nie wiesz, jak się ruszyć, porozmawiaj z GP lub zgłoś się do organizacji takich jak Mind, BetterHelp lub We Are With You.

W przypadku kryzysu, zadzwoń do Samaritans na 116 123 lub skorzystaj z tego linka, aby znaleźć pomoc w pobliżu swojego miejsca zamieszkania.

Dla osób, które nie mówią po angielsku, a mieszkają w Londynie, istnieje serwis Wandsworth IAPT (tel: 020 3513 6264).


Bonus

PARASOL! Nie zapominaj o parasolu. I to takim, którego nie wywinie ci wiatr. Inaczej czeka cię huraganowy bernardyn.

52 wyświetlenia0 komentarzy
bottom of page